Oczami Miki
Ciekawe czy rodzice się zgodzą , ale pewnie powiedzą jak zwykle to samo, że nie dają rady finansowo i, że nie ma jak .
Chyba, żeby dziadkowie mi do tego co uzbierałam dołożyli, to może akurat by starczyło, tylko od rodziców bym wzięła pieniądze na pobyt itd.
Ciekawe : )
- Córcia ktoś puka ! Idź otwórz drzwi !
- Ok !
- O hej ! Tak właśnie myślałam, że to ty Melanie . Chodź wejdź .
- Jasne
- To jak idziemy się ich zapytać nie ?
- Tak . Musimy się przygotować na najgorsze .
Przy Stole z rodzicami
Mamo, Tato ! My z Melanie chciałybyśmy się was o coś zapytać !
- No to słuchamy .
- No to my chciałybyśmy się was zapytać, czy mogłybyśmy w tym roku do Paryża ? Wiemy, że to bardzo kosztowne, zdajemy sobie z tego sprawę, ale tak bardzo chciałybyśmy !
- Ale dziewczyny nie stać nas na to. Ale jest jeszcze jedna szansa na to, że mogłybyście polecieć do Paryża !
- Jaka ? !
- Wasze babcie mogły by wam dać pieniądze i my byśmy się troszke dołożyli. To może wtedy jakoś by to wyszło, ale tak to nie byłoby innej opcji .
- No ok.
- No to dziewczyny idźcie się zapytać dziadków ! Paryż nie będzie czekał !
***********************************************************
- Ej czyli jest jednak jakaś szansa na to, że polecim do Paryża !
Tylko się modlić do Boga o to, żeby babcia dała nam na ten wyjazd.
- Niech jutro się każda do nich wybierze i poprosi o trochę pieniędzy na wyjaz do Paryża.
- To by był świetny pomysł !
- Nooo !
- Dobra Miki ja ide już do domu, bo mama będzie się martwiła !
- Ok .
- Wpadnji do mnie jutro około16 lub 17 i mi powiedz czy masz te pieniądze ok ?
- Ok !
- Paaa
- Pa :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz